Paulina Stój. : Spain part I

Cześć! Wczoraj wróciłam z jakże cudownej wycieczki. Tydzień w słonecznej Maladze był tak cudowny, że nie potrafię się pozbierać i wrócić do rzeczywistości. W Polsce szaro i ciemno, zresztą, jak nad całą Europą. Nie ma jak pochwalić się opalenizną :( Chciałabym wrócić i zostać tam na stałe, no ale pożyjemy zobaczymy. Jak na razie czekam na wakacje, bo zbieram już ciuchy na ciepełko. Muszę je kiedyś użyć w Polsce! No nic, mój humor troszeczkę się poprawił podczas wizycie w Zarze (z okazji dnia dziecka, mam kochaną mamę :) ). Kupiłam sobie super zestawik który MUSZĘ Wam pokazać! :) A póki co - część zdjęć zrobionych w Hiszpanii. Reszta zdjęć w dalszych notkach :) stay tuned!

Hi! Yesterday I came back from beautiful Spain. Week in sunny Malaga was sooo amazing! I can't just back to the reality. The weather in Poland is horrible - it's all the time dark and shady. I guess like in whole Europe beside Malaga ;) I even can't show to the people my tan! :( I wish to come back to Spain (or Italy) for good. We will see ;) For now I'm waiting for summer, cause I have pretty big summer collection in my closet. I need to wear it one day not only in Spain or Italy but here, in Poland.
My mood getting better by shopping. Today because of the "kids day" I bought trousers and t-shirt in Zara. I just NEED to show you my cuties one day! But not now. For now I'm gonna show you some of the photos from Spain. The rest of them I'll try to post with another outfit. Stay tuned!